Do dzisiejszego tekstu zainspirował mnie pewien kawał, o człowieku, który chciał zrobić jajecznicę, ale nie miał patelni.
Pomyślał wtedy, że pożyczy patelnię od starszej pani, która mieszkała obok. Sąsiadka nie należała – delikatnie mówiąc, do miłych osób. Była wścibska i skąpa. Idąc do sąsiadki, układał sobie w głowie, co powiedzieć, aby skąpa staruszka pożyczyła mu patelnię.
– Przecież ona nie może być taka zła – pomyślał – na pewno mi pożyczy.
– Nie, nie pożyczy – przecież jest skąpa i wredna.
– Ale przecież ludzie z natury są dobrzy – pożyczy.
– Chociaż, ostatnio była bardzo niemiła dla mnie – na pewno mi nie pożyczy. Wtedy stanął przed drzwiami chwilę się zawahał i zadzwonił.
– Jak ładnie poproszę to pożyczy! – wciąż bił się z myślami.
Stara jędza nigdy nic nikomu nie pożycza! – krzyczał wewnętrzny głos. Wtedy sąsiadka otworzyła drzwi, a klient wypalił:
– Niech się pani wypcha swoją patelnią! Nie chce pani pożyczyć to nie, zrobię sobie zupę.
Może to i śmieszne, ale dlaczego decydujemy za innych, nie pytając ich nawet o zdanie?
Nawiązuję w tym miejscu, do Marketingu Sieciowego, ponieważ wielu z was już wie, jak to bardzo specyficzny rodzaj biznesu. Biznesu który działa na zupełnie innych zasadach niż biznes tradycyjny.
Tradycyjny biznes, to na przykład prowadzenie piekarni.
Kiedy jesteś właścicielem piekarni, każdego ranka, przychodzi do ciebie rzesza osób, kupić twoje produkty. Na to, że ludzie będą kupować u ciebie, a nie u konkurencji, składa się kilka rzeczy.
- Przede wszystkim jakość produktów – czytaj twoja marka,
- Asortyment dostosowany do potrzeb twoich klientów – czytaj twoja marka.
- Reklama, czyli: Moja piekarnia znajduje się w tym i tym miejscu, sprzedaję, to i tamto, oferuję doskonałej jakości produkty, w szerokim asortymencie – czytaj twoja marka.
W Network Marketingu – przede wszystkim to Ty jesteś swoją marką. Tutaj nie musisz inwestować tysięcy złotych, w budowę piekarni. Turaj inwestujesz w budowanie swojej marki. Nikt za ciebie tej roboty nie zrobi!
Oczywiście geniusz MLM-u polega na tym, że twój upline, twój lider, bardzo chętnie pomoże ci w prowadzeniu, tego jakże charakterystycznego rodzaju biznesu, ale pewne rzeczy możesz zrobić tylko ty sam.
W Prawdziwym Marketingu Sieciowym, w głównej mierze to od ciebie zależy:
- kiedy będziesz pracował,
- z kim będziesz pracował,
- w jaki sposób będziesz pracował,
- i ile czasu na to poświęcisz.
Na tym jak prowadzić biznes swój biznes w Marketingu Sieciowym i ile czasu na to poświęcić, powiem w kolejnych wpisach. Dzisiaj chciałbym się skupić z kim chcesz robić ten biznes.
Celowo podałem przykład piekarni, jako tradycyjny rodzaj biznesu, ponieważ w biznesie tradycyjnym, jeżeli spełnisz wszystkie warunki, co do swojej jakości i marki, ludzie sami do ciebie przyjdą i będą cię polecać dalej. Wydaję się to proste, ale taki rodzaj biznesu, wymaga przede wszystkim niemałych inwestycji i pewnych umiejętności, zarówno technicznych jak i marketingowych.
Do czego zmierzam?
W Prawdziwym Marketingu Sieciowym jest zupełnie odwrotnie. Tutaj uczysz się tego biznesu jednocześnie robiąc go. Czyli z czasem jesteś coraz lepszy, ale zacząć działać możesz od razu, bez jakichkolwiek inwestycji i umiejętności.
Podstawą Prawdziwego Marketingu Sieciowego, jest spotykanie się z ludźmi. Aby dobrze robić ten biznes, musisz go odpowiednio zaplanować. Ludzie sami do ciebie nie przyjdą, a przynajmniej nie na początku twojej działalności, kiedy nie masz jeszcze wyrobionej marki.
I tu dochodzę do sedna. Musisz dokładnie zaplanować do kogo pójdziesz z dobrą nowiną. Aby to zrobić, musisz stworzyć listę, ludzi, których znasz. I teraz najważniejsze: Absolutnie nigdy, nie wolno ci decydować za kogoś!
O czym mówię?
Na tej liście powinien znaleźć się każdy, niekoniecznie twój bliski znajomy, ale każda osoba, która przyjdzie ci do głowy. Obojętnie czy daną osobę lubisz, czy nie, czy uważasz, że osoba „się nadaje” czy nie. Czy to twój wróg, czy przyjaciel – nieważne.
Nie ważne jest, czy z osobą, która przyszła ci do głowy masz dobre relacje, czy nie – zapisz na liście jej nazwisko. Nie ograniczaj się niczym: wiekiem, sytuacją materialną, wyglądem czy innym statusem. To nie jest ważne. Wpisuj na listę wszystkich, którzy przychodzą ci do głowy.
Dlaczego masz wpisać każdego?
Ponieważ wpisując osobę na listę, od razu przychodzą ci do głowy znajomi tej osoby, następnie znajomi ich znajomych itd.
Jak stworzyć dobrą listę, skąd czerpać źródła kontaktów oraz dlaczego większość liderów w Network Marketingu, nazywa swoją listę żywą, szczegółowo opisałem w swoim e-booku „Buduj swoją markę” – Zostań Ekspertem w Marketingu Sieciowym.
Dlaczego nie wolno nam decydować za kogoś?
Kiedy po raz pierwszy kolega pokazał mi na czym polega Prawdziwy Marketing Sieciowy, pomyślałem jak większość ludzi, którzy próbują tutaj działać. Przyszło mi do głowy kilka osób, którym mógłbym zaproponować współpracę. Byli to przede wszystkim przedsiębiorcy, lub osoby, które działały w innych MLM-ach.
Miałem się z nimi spotkać, pokazać o co chodzi, a ludzie ci mieli wykonać całą robotę i tak to się miało jakoś toczyć – samo. Liczyłem po prostu na szczęście. Tak to niestety nie działa. Taki sposób myślenia powoduje, że wiele osób przegrywa już na samym początku.
Dlatego tak ważne jest przygotowanie, a dokładniej wypisanie listy osób, nie tylko tych, które znasz, ale wszystkich, które przyjdą ci do głowy, nie koniecznie od razu.
Dlaczego to takie ważne?
Wszyscy jak jeden, wszystkie osoby, które wytypowałem i wypisałem na początku mojej listy, mi odmówiły. Niektórzy nie pozwolili mi nawet dokończyć zdania, jeżeli tylko wspomniałem o Marketingu Sieciowym. Zaś czarnym koniem lub czarnymi końmi, okazały się osoby, które skreśliłem – brzydko mówiąc – na samym początku.
Nie wpisałem ich nazwiska na listę, bo zdecydowałem za nie, że się nie nadają. To jeden z największych błędów jakie możecie popełnić na samym początku, zaczynając przygodę z Marketingiem Sieciowym.
Bardzo was przed tym uczulam. Osoby, które wg nas się nie nadają lub sobie nie poradzą, często okazują się bardzo przedsiębiorcze i wręcz stworzone do tego jakże charakterystycznego rodzaju biznesu.
Nigdy nie podejmujcie decyzji za kogoś, nie pytając tej osoby najpierw o zdanie.
Zapamiętajcie to sobie. 😊